szklanymokiem

szklanymokiem

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Strobist w wersji Large Format - czyli jak wyjść w plener z aparatem 4x5'' i lampami blyskowymi

Technika Strobist - czyli mówiąc najogólniej, używanie jednej bądź kilku małych lamp reporterskich w celu zbudowania oświetlenia planu zdjęciowego, na dobre zagościła wśród fotografujących. Metoda ta jest wyjątkowo szeroko opisana przez użytkowników technik cyfrowych, na rożnego rodzaju forach internetowych, w blogach itp (nota bene polecam lekturę www.strobist.com). Ilość sprzętu i ciekawych rozwiazań do strobowania rośnie, dając tym samym nam, fotografującym, w zasadzie nieograniczone w tej chwili możliwości kontrolowania i modyfikowania oświetlenia.
O ile założenia "strobowania" dla "cyfranek" i aparatów analogowych są takie same, to jednak miłośnicy technik klasycznych muszą uwzględnić kilka dodatkowych czynników, które warunkują wykonanie udanego zdjęcia przy użyciu (np. bezprzewodowo wyzwalanych) lamp błyskowych. 
Dlaczego wielkoformatowiec  powinien pomyśleć o strobowaniu? Ano przede wszystkim dlatego, że i tak wystarczająco dużo sprzętu musi ze sobą nosić.
Mały zestaw strobist do fotografii wielkoformatowej
W kilku najbliższych postach postaram się przybliżyć technikę strobist, z dużym naciskiem na jej wykorzystanie w fotografii wielkoformatowej. Znajdziecie tu zatem informacje:

1. Jakich lamp błyskowych szukać,
2. Jak wyzwalać przewodowo i bezprzewodowo jedną bądź kilka lamp błyskowych,
3. Jakie są różnice w strobowaniu cyfrowym i analogowym i na co zwrócić uwagę i w czasie wyboru sprzętu i w czasie samego błyskania,
4. Jak mieszać światło zastane ze światłem błyskowym, z uwzględnieniem charakterystyki klasycznych materiałów światłoczułych,
5. Jak wyruszyć  w plener ze sprzętem wielkoformatowym i dość skomplikowanym zestawem oświetlenia błyskowego tak, aby nie nadwyrężyć zbytnio swojego kręgosłupa:) i w drodze nie zniechęcić się do fotografowania:) 
6. Krótko przypomnę charakterystykę kilku modyfikatorów lamp błyskowych: softbox, beauty-dish, snooty, wrota itp. 
7. Zbudujemy też szybki i mobilny zestaw oświetlenia portretowego w plenerze. 

Mam nadzieje, że posty okażą się ciekawe. W razie pytań albo sugestii co do zakresu i tematyki - piszcie śmiało!

11 komentarzy:

  1. Idealnie będzie chyba najpierw pstryknąć lustrzanką :) zbalansować efekt i powielić ustawienia w LF - sam mam ochotę na takie zabawy

    OdpowiedzUsuń
  2. Bartku, jakby co to chętnie pomogę w pisaniu o strobiście i podzielę się swoim zestawem i jego upakowaniem, tak żeby dalej być mobilnym.

    OdpowiedzUsuń
  3. witam serdecznie
    chciałem się jedynie przywitać - ponieważ trafiłem tu po raz pierwszy ale jak widzę będę częstym gościem:)
    pozdrawiam
    noncyh

    OdpowiedzUsuń
  4. apate ... niby tak ... ale niestety jednym z największych ograniczeń materiałów klasycznych jest brak możliwości dowolnego dopasowania temperatury barwowej tak jak ma to miejsce w fotografii cyfrowej. Trzeba o wszystko zadbać już na etapie produkcji a nie postprodukcji. Ale ... i z tym przy odrobinie samozaparcia da się dość łatwo poradzić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. schabu ... chętnie, chętnie ... zawsze czekam na komentarze z Waszej strony. Jeśli będziesz miał jakieś przemyślenia, to są one jak najbardziej mile widziane ... serdecznie dziękuję za propozycję. jestem ciekawy jak wygląda Twój zestaw do strobingu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. noncyh ... witam i oczywiście zapraszam! nie tylko do czytania tego bloga, ale również do aktywnego komentowania moich wpisów!

    OdpowiedzUsuń
  7. o, ciekawy temat. Ja z kolei teraz poszukuje wiedzy n/t ciaglego. Mam w pokoju bardzo ciemno a wlasnie tu zamierzam robic portrety czyli potrzebuje ciaglego. Najlepiej jakbym sam sobie przetestowal ale sklepy sa kilkaset kilometrow ode mnie :( polecicie mi jakies artykuly n/t ciaglego? z pozdrowieniami :) p.s. narazie radze sobie tak, ze odpalam halogen do ostrzenia, potem gasze i blyskam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tomek ... fotografujesz na materiałach kolorowych czy czarno-białych?

    OdpowiedzUsuń
  9. Czarnobialych przede wszystkim ale cholera wie co mi do łba jeszcze strzeli ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tomek ... jest w tej chwili sporo fajnych, gotowych zestawów do oświetlenia ciągłego. Rzuć okiem na allegro, do działu sprzęt studyjny -> oświetlenie. Niektóre zestawy umożliwiają stosowanie rożnego rodzaju modyfikatorów (parasolki, softboxy). Myślę, że prosty zestaw do portretu nie powinien kosztować więcej niż kilkaset złotych.

    OdpowiedzUsuń
  11. ok, dzieki. Zastanawiam sie, jak jest z akcesoriami do tego? http://fripers.pl/product_info.php/info/p1452_Sun400-Swiatlo-Ciagle-PRO-4x105W-moc--softbox-FreePower.html bo jesli mozna wszystki softboxy, beautydishe, plastry, strumiennice itp z mocowaniem typu bowens do tego stosowac to jestem w domu ;) zadalem pytanie sklepowi... zobaczymy czy odpisza

    OdpowiedzUsuń