szklanymokiem

szklanymokiem
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kamera wielkoformatowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kamera wielkoformatowa. Pokaż wszystkie posty

środa, 26 marca 2014

No to mamy OMFMANA nr 100

Jak wielokrotnie wspominałem, drewniane kamery mojego dobrego przyjaciela - Michała Gozdka - po prostu uwielbiam. W ciągu ostatnich kilku lat Michał mocno rozwinął serię budowanych przez siebie aparatów o nazwie OMFMAN. Przed chwilą zobaczyłem zdjęcia aparatu nr 100! To już naprawdę poważna liczba! Trzeba przyznać, że Michał cechuje się wielkim samozaparciem, zaangażowaniem oraz pasją w rozwijaniu "Omfmanów". Jak pisze Michał na swojej facebookowej stronie "Najnowsze wariactwo z zakładów Omfmana (to) Monokl stereo 5x7"/13x18". Aparat wyposażony jest w podwójny obiektywy 20cm f/3,3. Aparat przeznaczony jest pod mokrą płytę lub kliszę. Więcej pisał nie będę, zobaczcie zdjęcia tego cacka:
 















 
GRATULACJE MICHAŁ!!

środa, 21 marca 2012

Linhof Kardan Color 5x7''


Jakoś tak się u mnie "linhofowo" zrobiło ostatnimi czasy. Kilka dni temu pisałem o aparacie Linhof Technica V 5x7'', dziś natomiast kilka słów o moim najnowszym nabytku - aparacie Linhof Kardan Color 5x7''. 
Aparat kupiłem dość niespodziewanie i raczej nieoczekiwanie. W zasadzie chciałem kupić tylko statyw pod właśnie odrestaurowaną kamerę Ernemann Globus 10x12'' (o aparacie pisałem jakiś czas temu TU), która z uwagi na dość duże wymiary i drewnianą konstrukcję, wymaga głowicy statywowej o dużej nośności i płytki o dużej powierzchni (o Ernemannie 10x12'' będzie niedługo osobny, rozległy artykuł - 'stay tuned'). 
Noooo ... ale do rzeczy - gdy w końcu udało mi się znaleźć odpowiedni statyw, okazało się, że był do niego przykręcony piękny Linhof Kardan 5x7''. Nie mogłem się powstrzymać, żeby go nie przygarnąć do mojej kolekcji:), zwłaszcza, że jego dotychczasowy właściciel dość skutecznie wzbudził we mnie potrzebę jego posiadania, a poza tym, chyba nie chciał rozdzielać tego pięknego kompletu.

"Winowajca" zakupu Linhofa Kardan Color 5x7'': Statyw Bilora z głowicą Gitzo No 4 (fot. dadanmafak)

"Winowajca" zakupu Linhofa Kardan Color 5x7'': Statyw Bilora z głowicą Gitzo No 4 (fot. dadanmafak)
Linhof Kardan Color 5x7'' to konstrukcja całkiem odmienna od aparatu, który prezentowałem ostatnio. Mimo, że format jest ten sam: 5x7'', to Kardan należy do grupy monorail camera (przedni i tylni standard zamocowany jest na specjalnej szynie). Technica, to z kolei aparat typu field camera, czyli taki, który da się złożyć w wygodną walizeczkę i zabrać z sobą w plener (natomiast po rozłożeniu, przedni standard porusza się po przedniej klapie na specjalnych szynach). 
Linhof Kardan Color 5x7'' (fot. dadanmafak)

Linhof Kardan Color 5x7'' (fot. dadanmafak)
Jakie zalety ma Kardan w porównaniu do Technica? Przede wszystkim ma w zasadzie niczym nieograniczone  możliwości pokłonów, przesuwów i skrętów standardów. Daje to zatem bardzo duże pole do popisu tam, gdzie konieczne jest wygodne, szybkie i dokładne kontrolowanie perspektywy. Oczywistą wadą takiego rozwiązania są duże rozmiary takiego aparatu. Osobiście znam jednak osoby, które z powodzeniem używają aparatów typu Kardan w plenerze ... i nie chcą nawet słyszeć o zamianie na aparat typu field. No cóż ... każdemu wg potrzeb:) Mam nadzieję, że niedługo przetestuję aparat na placu boju. Wtedy będzie więcej praktycznych informacji. Postaram się znaleźć jakieś dodatkowe wady i zalety tej kamery.

poniedziałek, 19 marca 2012

Waga ciężka - Linhof Technika V 5x7'' (restauracja)

 Na dźwięk słowa Linhof wielu miłośnikom fotografii wielkoformatowej (w tym oczywiście mnie) serce zaczyna szybciej bić:) Firma ta od samych początków swojego istnienia kojarzona jest z konstrukcjami najwyższej klasy, które są w stanie zadowolić nawet największych malkontentów i "szukających dziury w całym".


W moje ręce trafił niedawno jeden z najlepszych i największych aparatów tej firmy - Linhof Technica V w formacie 5x7'' (13x18cm). 
Linhof Technica 5x7''
 Niestety mimo całej doskonałości budowy aparat cierpiał na kilka dolegliwości: niedziałający dalmierz, rozregulowana migawka, brak jednego z pokręteł, zabrudzony miech, zastane smary, skrzywiona prowadnica, niedziałający zamek itp. itd. By przywrócić go do dawnej świetności, potrzebne było kilkadziesiąt godzin bardzo żmudnej i ciężkiej pracy. Myślę jednak, że było warto. Udało się naprawić WSZYSTKIE uszkodzone elementy i w tej chwili dosłownie wszystko funkcjonuje jak nowe! Jednocześnie muszę przyznać, że Linhof jak zwykle stanął na wysokości zadania. Każda najmniejsza cześć tej ważącej prawie 7kg bestii została dokładnie przemyślana. Aparat ma wszystko (a nawet dużo więcej) o czym może zamarzyć każdy adept fotografii wielkoformatowej. Dodatkowo, bardzo solidna konstrukcja zapewnia, że aparat nie zawiedzie nawet w najtrudniejszych warunkach. Poniżej kilka zdjęć kamery:








Na koniec porównanie wielkości korpusu Linhofa z moją dyżurną kamerą Shen Hao 4x5'':

No nic ... teraz trzeba tylko zacząć tym sprzętem robić zdjęcia. Mam nadzieję, że kamera przyniesie wiele radości jej użytkownikowi!

środa, 28 grudnia 2011

Wieczór w oparach eteru ... wet plate collodion

Dzisiejszy dzień rozpocząłem wyjątkowo wcześnie. Po niesamowicie leniwych Świętach już  8.00 byłem na siłowni:) To był zdecydowanie dobry pomysł. Porządny trening daje mi sporo siły na cały dzień. A trzeba przyznać, że działo się dziś sporo. Praca - praca - dom - praca - dom. Wieczorem postanowiłem troszkę zwolnić i odpocząć... w oparach eteru dietylowego. Godzina przygotowań, godzina fotografowania, godzina sprzątania. Efekt? Dwa ambrotypy 8x10'' :) To się nazywa slow photography. Poniżej krótka fotorelacja:






Jutro wracam do eterowej ciemni :)

piątek, 23 grudnia 2011

Najmniejszy aparat wielkoformatowy w histrorii.

Dzień przed Świętami otrzymałem przesyłkę z fantastycznym prezentem - aparatem K.W. Patent Etui 9x12cm. Patent Etui to wyjątkowy aparat mieszkowy, bowiem mierzy tylko 11,5x16 centymetrów i ma 3cm (!!) grubości. Waga aparatu to 800g. Wobec powyższego jest to NAJMNIEJSZY  seryjnie produkowany aparat wielkoformatowy.

K.W. Patent Etui 9x12cm
Patent Etui został wprowadzony do produkcji około roku 1921 przez niemiecką firmę K.W. (Kamera-Werkstatten Guthe & Thorsch, Drezno). Konstruktorzy aparatu zrobili wszystko, żeby zminimalizować wymiary urządzenia. Aparat ma wymiary nieco większe od portfela, przy czym jego konstrukcja jest bardzo sztywna i wytrzymała. Na tamte czasy było to niebywałe osiągnięcie inżynierskie.

Tabliczka firmowa Kamera-Werkstatten Guthe & Thorsch
Mój aparat wyposażony jest w znakomity obiektyw Jos. Schneider & Co. Kreuznach Xenar 135/4.5 w migawce Compur, jednak w Patent Etui często może być spotkany również z innymi szkłami:
  • Extra-Rapid-Aplanat 135/7.7
  • Trioplan 135/6.3
  • Trioplan 135/4.5
  • Trioplan 130/3.8
  • Helioplan 135/6.8
  • Unofocal 135/5.4
  • Unofocal 135/4.5
  • Isconar 135/4.5
  • Tessar 135/4.5
  • Tessar 135/6.3
  • Tessar 150/4.5
  • Triotar 135/6.3
Spotykane są też wersje w kolorach innych niż czarny - czerwony, niebieski, szary czy brązowy. 
Aparat ma podwójny wyciąg miecha, shift góra-dół, poziomicę. celownik ramkowy oraz lustrzany, dwa gniazda statywowe. Ostrzenie odbywa się albo na matówce, bądź też za pomocą skali odległości, która znajduje się na ławie aparatu. Konstrukcja Patent Etui nie odbiega zatem od innych, ówczesnych mu aparatów mieszkowych. 

Ktoś powie, że mamy do czynienia z ot kolejnym, starym aparatem mieszkowym. Wystarczy jednak postawić go obok w miarę współczesnego aparatu wielkoformatowego Shen-Hao 4x5'', żeby zobaczyć jak mały jest Patent-Etui. 

Patent-Etui 9x12cm obok Shen-Hao 4x5''

Patent-Etui 9x12cm obok Shen-Hao 4x5''

Patent-Etui 9x12cm obok Shen-Hao 4x5''
Patent Etui był też produkowany w wersji 6x9cm. Jego konstrukcja jest w zasadzie identyczna z wersją 9x12cm. Zdjęcie na którym zestawiono oba aparaty poniżej: 
KW Patent Etui 9x12 (z lewej) versus KW Patent Etui 6x9 (z prawej)





środa, 21 września 2011

Wielkoformatowy pinhole 4x5'' od Ilforda - Harman Titan

Znana z produkcji doskonałych materiałów eksploatacyjnych firma Ilford wprowadza właśnie do swojej oferty dość niecodzienny produkt - wielkoformatową kamerę otworkową. Harman Titan - bo tak nazywa się ów aparat jest wyjątkowo prosty. Wszelkie elementy zostały ograniczone do minimum. Znajdziemy tu zatem tylko  to co niezbędne do naświetlenia kliszy: czarny, plastikowy korpus wyposażony w mocowanie statywowe z możliwością założenia standardowych kaset 4x5'', dwie poziomice oraz stopkę na akcesoria. Standardowo aparat będzie sprzedawany z szerokokątnym otworkiem o kącie widzenia 72 stopnie.

Harman Titan - nowa kamera otworkowa 4x5'' Ilforda

Aparat jest niewątpliwie bardzo ciekawą opcją dla osób chcących zacząć przygodę z fotografią otworkową. Co ciekawe, kamera będzie sprzedawana w komplecie z 10 arkuszami papieru fotograficznego Harman Direct Positive, który umożliwia uzyskanie pozytywu bez konieczności kopiowania z negatywu. Kupujący otrzyma także klasyczny materiał 4x5'' Ilford Delta 100 Professional.



Według zapewnień producenta aparat ma trafić na sklepowe półki pod koniec października 2011 roku. Będzie sprzedawany w Wielkiej Brytanii za około 150 funtów.


Myślę, że to bardzo ciekawy produkt. Cena też wydaje się być akceptowalna. Zobaczymy czy i kiedy Hartman Titan pojawi się w Polsce.

poniedziałek, 19 września 2011

Free your mind - freefocus 4x5''

Pamiętacie jak pisałem o wielkoformatowych freefocusach



Udało mi się w końcu skompletować odpowiednie części i już niedługo stanę się posiadaczem takiego właśnie aparatu. Moja kamera będzie składała się z następujących komponentów: 
  • tylni standard Sinar 4x5''
  • obiektyw Schneder Kreuznach Super Angulon 75/8 (ekwiwalent ogniskowej 24mm dla formatu 35mm)
  • uchwyt drewniany z Pentaxa 67

Części już za kilka dni trafiają do warsztatu, gdzie zostanie wykonany odpowiedni korpus z egzotycznego drewna. Założenie jest takie, żeby ostrość była ustawiona na hiperfokalną od 1m do nieskończoności. Myślę, że to optymalne rozwiązanie, które pozwoli również na umieszczanie mocnych punktów na pierwszym planie w czasie kadrowania - no zobaczymy co z tego wyjdzie.
Aparat zostanie wykorzystany w czasie projektu fotograficznego, który będę realizował w listopadzie tego roku w Kambodży i Wietnamie. Zapowiada się niezła zabawa:)

Mam nadzieję, że już niedługo będę mógł się pochwalić opisem i zdjęciami samego aparatu jak i oczywiście zdjęciami nim zrobionymi:) Trzymajcie kciuki, bo pracy jest sporo ...