szklanymokiem

szklanymokiem

środa, 21 kwietnia 2010

Restauracja starych aparatów fotograficznych - część I (wstęp)

Wchodząc w posiadanie starego aparatu fotograficznego, zazwyczaj stajemy przed koniecznością dokonania mniejszych bądź większych napraw. Im starszy jest sprzęt, który kupiliśmy, tym mniejsza jest szansa, że wszystko działa w pełni poprawnie. Sprawa nabiera szczególnego znaczenia, gdy obiektem naszego zainteresowania jest kamera wielkoformatowa z końca XIX czy początku XX wieku. Korpusy aparatów z tego okresu produkowane były głównie z wysokogatunkowego drewna. Wszelkie mechanizmy robiono z kolei zwykle z mosiądzu. Nawet, jeśli aparat był niewiele używany i dobrze przechowywany przez ostatnie kilkadziesiąt lat, to prawdopodobnie nie obejdzie się bez jego restauracji.
Szukając zabytkowej, drewnianej kamery wielkoformatowej powinniśmy zwrócić uwagę na kilka ważnych spraw:
  • możliwe najbardziej kompletny aparat zaoszczędzi czasu i wysiłku związanego z poszukiwaniem i adaptacją części;
  • duże ślady żerowania owadów (korniki itp.) właściwie dyskwalifikują drewno (duże naprężenia  mogą powodować pękanie nawet po uzupełnieniu dziur) co właściwie wiąże się z koniecznością pracochłonnego wymieniania uszkodzonych elementów;
  • aparat to urządzenie precyzyjne, jeśli metalowe prowadnice są powyginane a drewno spaczone, to pojawi się problem z zachowaniem równoległości płaszczyzn materiał światłoczuły-obiektyw.
Powyższe wskazówki są raczej oczywiste. Każdy chciałby kupić aparat najlepiej gotowy do pracy. Co jednak jeśli tak nie jest?  Nie należy załamywać rąk i rezygnować. Wszystko da się naprawić. Efekt końcowy będzie zależał tylko od zaangażowania, włożonych środków i czasu poświęconego na pracochłonne zabiegi. 

Kamera wielkoformatowa 30x45cm vs. kamera wielkoformatowa 13x18cm vs. kamera wielkoformatowa 4x5'' vs.  dSLR

Jeśli ktoś już na tym etapie czytania tego tekstu ma ochotę machnąć ręką i raczej kupić całkowicie nową kamerę wielkoformatową zamiast zawracać sobie głowę jakimś starym aparatem, polecam rzucenie okiem na kilka poniższych zdjęć:
  • Pierwsze trzy zdjęcia prezentują jeden z wielu aparatów wielkoformatowych (tu 13x18cm), który trafił do mnie w stanie zaprezentowanym na fotografiach. Aparat był bardzo zaniedbany.Elementy metalowe (nakrętki, prowadnice, okucia) były mocno zaśniedziałe, brakowało płytki obiektywowej wraz z obiektywem oraz szklanej matówki. Zapodziały się również śruby kontrujące tylni standard.  Brakowało również skórzanego uchwytu. Wszystkie mechanizmy wymagały czyszczenia i konserwacji. Drewno było mocno zaniedbane i zabrudzone.


  • Na kolejnych zdjęciach zamieszczam aparat już po dokonaniu restauracji. Prawda, że wygląda dużo lepiej? :)



 
Jak się zabrać za restaurację?
Planując odbudowę starego, drewnianego aparatu fotograficznego należy się odpowiednio przygotować. Wszelkie działania powinny się przede wszystkim rozpocząć od odpowiedzi na podstawowe pytanie: Po co chcemy odrestaurować aparat? Nasze postępowanie będzie inne w zależności od tego czy: 1) chcemy używać aparatu do robienia zdjęć przy użyciu jednej ze szlachetnych technik (mokra płyta, sucha płyta, dagerotypia itp), 2) chcemy wykorzystać konstrukcję aparatu i zaadoptować ją do współczesnych materiałów fotograficznych (współczesne kasety i błony cięte) czy w końcu 3) zależy nam na jak najwierniejszym odtworzeniu aparatu w celach kolekcjonerskich (z zachowaniem jak największej ilości oryginalnych elementów). W każdym z opisywanych wyżej przypadków, postępowanie będzie inne, choć częściowo będą one oczywiście zbieżne.
Zazwyczaj odpowiedź znamy już w momencie poszukiwania aparatu. Czasami jednak zdarza się, że w posiadanie drewnianej kamery wielkoformatowej wchodzimy mniej lub bardziej przypadkowo (zakup pod wpływem chwili, prezent, znajdujemy sprzęt na strychu babci:) itp.)

Gdy już wiemy co chcemy zrobić ze starym, zabytkowym aparatem, to najczęściej pojawia się najtrudniejsze pytanie ... JAK SIĘ ZA TO ZABRAĆ? W kolejnych postach spróbuję udzielić podstawowych wskazówek na temat:
  • restauracji drewna;
  • czyszczenia i konserwowania elementów metalowych (prowadnice, okucia, nakrętki i śruby i.in.);
  • dorabiania brakujących elementów (płytki obiektywowe, nakrętki itp.);
  • poszukiwania, czyszczenia i adaptacji starej optyki;
  • naprawiania kaset.
Zachęcam również do zadawania pytań i wyrażania opinii. Jeśli kogoś interesuje jakieś konkretne zagadnienie, to w miarę posiadanej wiedzy i doświadczenia postaram się je rozwinąć. 

2 komentarze:

  1. Właśnie zastanawiam się nad kupnem drewniaka. Na razie odpuściłem rozmaite "okazje" żeby się dobrze nad tym wszystkim zastanowić. W Tej sytuacji Twoje wskazówki będą dla mnie bezcenne. Fajny temat, dzięki.
    Krzysztof (z AT)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo milo, ze opisujesz takie rzeczy. Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń