W czasie mojej zeszłotygodniowej wizyty w Nowym Jorku zajrzałem do słynnego sklepu fotograficznego B&H Photo Video przy 9th Ave. @ 34th St.
Z usług sklepu korzystałem wcześniej wielokrotnie zamawiając różnego rodzaju sprzęt wysyłkowo. W zasadzie zdziwiły mnie dwie rzeczy. Po pierwsze to, że tak mały był już wybór sprzętu średnio- i wielkoformatowego a po drugie, że ceny wcale nie są atrakcyjniejsze w porównaniu z ofertą polskich sklepów. No ale ... sklep rooobi wrażenie ... dwa poziomy, tłumy ludzi ... naprawdę sporo fajnego sprzętu w jednym miejscu ...
Chciałem kupić coś FAJNEGO, ale jakoś nie mogłem "wygenerować" potrzeby. Mój wzrok przykuło miejsce z materiałami do fotografii analogowej, a zwłaszcza półeczka z materiałami instant firmy Fuji. (FP-100C45). Z sentymentu (używałem tych wkładów kilka lat temu) kupiłem sobie kilka paczek "szitek" w formacie 4x5'' do jednej z moich kamer wielkoformatowych.
Wkłady zapakowałem w kasetkę Polaroida 550. Jest to dokładny odpowiednik obecnie produkowanej kasety Fuji PA-45, także wkłady pasują idealnie.
Poniżej pierwszy efekt "fotograficzny":
Polaroid P-550 ma uniwersalny rozmiar. Mimo sporej grubości, holder spokojnie mieści się pod matówką współczesnego aparaty wielkoformatowego. Na zdjęcia Shen-Hao 4x5''.
Poniżej pierwszy efekt "fotograficzny":
Zdziwiła mnie ta czarna plamka na niebie. Dokładnie w tym miejscu było słońce. Chciałem sprawdzić jako mocno szkiełko i materiał dostaną "po tyłku" przy tak trudnych warunkach naświetlania. Czarna kropa to przypadek, wada materiału czy jakiś dziwny proces związany z bardzo mocnym prześwietleniem "kliszy" w tym właśnie miejscu? Nie jest to chyba UFO ani żaden superbohater:)
Ponoć to zjawisko solaryzacji ... hmmm ... ciekawe ... wkrótce kolejne testy ... ;]
Ponoć to zjawisko solaryzacji ... hmmm ... ciekawe ... wkrótce kolejne testy ... ;]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz