Z ostatniej wizyty w Polsce przywiozłem trochę sprzętu fotograficznego. W jednym z moich aparatów znalazłem naświetlonego Ilforda HP5+. Rolkę wyciągnąłem i wrzuciłem do szuflady. Film nie dawał mi jednak spokoju; za nic nie mogę sobie przypomnieć gdzie ten film został naświetlony. Ciekawość wzięła gór ... właśnie płuczę tę rolkę. Czuję się trochę jakbym zaraz miał rozpakować świąteczne prezenty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz