Prace Sally Man znają chyba wszyscy, którzy są mniej lub bardziej zorientowani w historii współczesnej fotografii. Pełne emocji, proste ale zarazem głębokie w przekazie portrety rodzinne z pięknymi krajobrazami w tle, zapadają w pamięci. W londyńskiej 'The Photographers' Gallery' trwa właśnie wystawa tej wybitnej i często budzącej kontrowersje artystki. Większość prac Mann jest poświęconych jej trójce dzieci, które autorka fotografowała od wczesnego dzieciństwa aż do wieku dorastania. Jej prace są o tyle ciekawe, że autorka używa głównie wielkoformatowych drewnianych kamer z przełomu XIX i XXw. i bez większych problemów zamienia pozorne ograniczenia związane z wiekiem tego sprzętu w atuty, które nadają jej pracom niepowtarzalnego uroku.
Do tej pory oglądałem jej prace tylko w albumach albo w Internecie. Na wystawę trafiłem zupełnie przypadkiem, kiedy jadąc londyńskim metrem przeczytałem mały, obdarty plakat informujący o tym ciekawym wydarzeniu. Prawdziwe, wielkoformatowe, czarno-białe fotogramy wprawiają widza w prawdziwe osłupienie.
Szczerze polecam, wystawa trwa do 19 września. Wstęp jest bezpłatny.
Do tej pory oglądałem jej prace tylko w albumach albo w Internecie. Na wystawę trafiłem zupełnie przypadkiem, kiedy jadąc londyńskim metrem przeczytałem mały, obdarty plakat informujący o tym ciekawym wydarzeniu. Prawdziwe, wielkoformatowe, czarno-białe fotogramy wprawiają widza w prawdziwe osłupienie.
Szczerze polecam, wystawa trwa do 19 września. Wstęp jest bezpłatny.
The Photographers' Gallery znajduje się w sąsiedztwie stacji metra Oxford Circus.
Źródło: www.londonerseye.com
Jak dojechać do The Photographers' Gallery
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz