szklanymokiem

szklanymokiem

sobota, 27 sierpnia 2011

Wielki format z klocków LEGO?

Od czasu do czasu piszę w SZKLANYMOKIEM o różnych ciekawych konstrukcjach fotograficznych. Dziś chciałbym pokazać bardzo osobliwą i na pewno niestandardową kamerę wielkoformatową 4x5''.

Kamera 4x5'' Legotron Mark I (carynorton.com)
Legotron 4x5''został wykonany z klocków LEGO. Myślę, że każdy z nas nie raz w dzieciństwie (czy później ze swoimi pociechami) spędził długie godziny budując różne LEGO-konstrukcje. Jak widać, z klocków LEGO można zbudować rzeczy całkiem przydatne również w praktyce fotografa:).

Kamera 4x5'' Legotron Mark I (carynorton.com)
 Legotron ma nawet możliwość ostrzenia. Zbudowany jesz z dwóch części, z których jedna wsuwa się w drugą.
Kamera 4x5'' Legotron Mark I (carynorton.com)

Kamera 4x5'' Legotron Mark I (carynorton.com)
Powyższy przykład pokazuje jak niewiele trzeba, żeby wejść w świat fotografii wielkoformatowej. Na aparat wielkoformatowy wcale nie trzeba wydać małej fortuny:) Dla chcącego nic trudnego:)

Fotografia wykonana kamerą 4x5'' Legotron Mark I (carynorton.com)

Fotografia wykonana kamerą 4x5'' Legotron Mark I (carynorton.com)

Bang Bang Club - warto czy nie warto obejrzeć ...

Tym razem przerzucę się na chwilę z fotografii na obrazki ruchome. Rzecz będzie o filmie, który właśnie miałem okazję zobaczyć: Bang Bang Club, czyli w polskim tłumaczeniu "Bractwo Pif Paf". 
Na film czekałem bardzo długo. Za oceanem można go było zobaczyć już we wrześniu 2010 roku. Na ekrany polskich kin wciąż chyba jednak nie trafił. No ale ... udało się!

Obsadzony w roli Marinovicha Ryan Phillippe,
Bang Bang Club to oparta na faktach historia czerech  fotografów (Ken Oosterbroek, Greg Marinovich, Kevin Carter i Joao Silva) tworzących tytułowy The Bang-Bang Club i dokumentujących upadek apartheidu w południowej Afryce. Czwórka fotografów przedstawionych w filmie to ikony współczesnego reportażu i fotografii wojennej, a barwne historie ich życia śmiało można by zamknąć nie w jednym, a w kilku filmach kinowych. I tu może właśnie leży problem Bang Bang Club jako kinowej ekranizacji. Wiele wątków zostało dość mocno spłaszczonych. Wiele sytuacji przedstawionych jest dość stereotypowo. Pole dla wyobraźni widza zostało niewielkie, gdyż autorzy filmu jednoznacznie starają się pokazać świat w którym funkcjonują bohaterowie.Szczegółów nie będę zdradzał, żeby nie psuć ewentualnej zabawy.
Ja po obejrzeniu filmu mam mieszane uczucia. Z jednej strony film był dla mnie interesujący z uwagi na samą fotograficzną tematykę. Wątek etyczny i moralizatorski zostawił we mnie spory niedosyt.
Czy polecam? Generalnie tak. Zobaczyć warto chociażby dlatego, żeby wyrobić sobie własne zdanie. Tematyka ciężka, ale na wieczór z przyjaciółmi jak znalazł. 

Plakat reklamujący film Bang Bang Club
 Oficjalny trailer z filmu Bang Bang Club

Fotografia Grega Marinovicha, zrobiona we wrześniu 1990 r. w Soweto. W Południowej Afryce bankrutował apartheid, Nelson Mandela został wypuszczony z więzienia, w którym 30 lat wcześniej zamknięto go na resztę życia. W 1990 r. wiadomo było tylko jedno - apartheid się skończył, ale Południowej Afryce groziła wojna. Zrazu lekceważono ją, uważano za lokalne zamieszki, uliczne porachunki. Fotografia Marinovicha, opublikowana na pierwszych stronach gazet, uzmysłowiła światu grozę sytuacji w RPA. Samemu fotoreporterowi przyniosła Pulitzera, pierwszego dla dziennikarza z Południowej Afryki (zdjęcie i podpis za GW)

Kevin Carter, zdjęcie wykonane w czasie klęski głodu w Sudanie. Carter otrzymał za tą fotografię nagrodę Pulitzera.
Przy okazji tego wpisu serdecznie polecam rewelacyjny artykuł Wojciecha Jagielskiego,dotyczący Bractwa Pif Paf i fotografii wojennej, który ukazał się na łamach Gazety Wyborczej wiosną tego roku. 

Czy ktoś z Was miał okazję obejrzeć omawiany tu film i ma jakieś własne przemyślenia na jego temat? Serdecznie zapraszam do dyskusji - jestem szczerze ciekaw Waszych opinii!

czwartek, 25 sierpnia 2011

Zmarł Janusz Czajkowski (A_R_mator) [*]

Właśnie dotarła do mnie smutna wiadomość o śmierci Janusza Czajkowskiego. W społeczności internetowej Janusz był znany jako: A_R_mator.

Janusz Czajkowski, Kopyrajty jak na zdjęciu.
Nie znałem A_R_mator'a osobiście, jednak od czasu do czasu to tu to tam wpadałem na jego świetne fotografie. Jak doskonale wecie, mam słabość do pinholi. Jedna z moich ulubionych fotografii Janusza poniżej.

Autor: Janusz Czajkowski (A_R_mator); Tytuł: 2 misiące na wsi; Opis:solarka pionowa

Kolejny czlowiek z pasją odszedł ... 

sobota, 20 sierpnia 2011

Zdjęcie za 2,3 miliona zielonych

Jest koniec 1879 albo początek 1980 roku. Przed saloonem w forcie Summer (w Nowym Meksyku) ,słynny rewolwerowiec i wyjęty spod prawa przestępca  - Billy the Kid - pozuje nieznanemu fotografowi do zdjęcia. Po kilku minutach, w ręce 20 letniego oprycha trafia mała, metalowa tabliczka, która ukazuje jak dzielnie dzierży on w ręce siejącego postrach Winchestera. Na biodrze Billy the Kid ma kaburę z Coltem 45.


Ciekawe czy słynny Billy, który w rok później zginął w strzelaninie przypuszczał, że fotografia z jego podobizną, 132 lata później zostanie sprzedana na aukcji za 2,3 miliona dolarów. Fotografię zakupił znany milioner z Florydy, kolekcjoner pamiątek z Dzikiego Zachodu, William Koch. 

Sprawdźcie w zbiorach czy nie macie zdjęcia z kimś podobnym do Billego :)

sobota, 13 sierpnia 2011

Nowy Ernemann w kolekcji

Ernemann cameras

W moje ręce trafił właśnie nowy, wyjątkowej urody aparat ze słynnej  dreźnieńskiej wytwórni Ernemanna. Aparat jest o tyle ciekawy, że jest to wersja ekskluzywna, z chromowanymi wykończeniami. Aparat wyposażono w obiektyw Detektiv Aplanat o świetle 6.8. Po raz kolejny przekonałem się, że faktycznie aparaty Ernemanna należały do najlepszych w owym czasie. Poniżej kilka zdjęć.
9x12cm Ernemann camera.

9x12cm Ernemann camera.

9x12cm Ernemann camera.

9x12cm Ernemann camera.

9x12cm Ernemann camera.

9x12cm Ernemann camera.

9x12cm Ernemann camera.

czwartek, 4 sierpnia 2011

Do pooglądania ...

Ostatnie miesiące obfitują u mnie w nowe projekty fotograficzne. Mam okazję uczestniczyć w różnych, często bardzo ciekawych sesjach zdjęciowych. Tym razem nie będę się rozpisywał. Zapraszam do obejrzenia kilku, mam nadzieję interesujących, obrazków mojego autorstwa:










Więcej na moim www: www.bartoszkoszowski.com

Zapraszam