szklanymokiem

szklanymokiem

sobota, 23 kwietnia 2011

Worldwide Pinhole Photography Day 2011

Pragnę tylko przypomnieć, że jutro, tj 24 kwietnia 2011 roku, odbywa się kolejny ŚWIATOWY DZIEŃ FOTOGRAFII OTWORKOWEJ. Niech wielkanocne lenistwo nie przeszkodzi Wam w wykonaniu choć jednego zdjęcia z wykorzystaniem techniki otworkowej. 



Aparaty w dłoń i do roboty!

Czekam na Wasze relacje. S z k l a n y m o k i e m chętnie zamieści na tej stronie prace, które jutro wykonacie.

POWODZENIA

Więcej informacji jak zwykle tu: http://www.pinholeday.org/

W Polsce planowane jest jedno spotkanie z okazji WPPD 2011 - dbędzie się w Bielsku Białej: http://www.pinholeday.org/events/?event=2099

Koordynatorem jest Justyna Komar.

piątek, 22 kwietnia 2011

Jindřich Štreit w Zabrzu

Właśnie otrzymałem informację, że do 30 czerwca 2011 w Zabytkowej Kopalnii Węgla Kamiennego "Guido" w Zabrzu możemy oglądać wystawę Jindřicha Štreita pt. "Industrialne byty".Myślę, że warto się wybrać i obejrzeć kilka prac tego niezwykle interesującego i barwnego autora.
fot. Jindřich Štreit

fot. Jindřich Štreit

fot. Jindřich Štreit

fot. Jindřich Štreit

fot. Jindřich Štreit

fot. Jindřich Štreit
Industrialne byty to opowieść o zwykłych ludziach zamknięta w niecodziennych kadrach. polecam Wszystkim, którzy lubią fotografię społeczną i dokumentalną.

Link do strony internetowej autora: http://www.jindrichstreit.cz/

Link do strony Kopalni Guido: http://www.kopalniaguido.pl/news.php

sobota, 16 kwietnia 2011

Szybki plener strobist

Zdzwoniłem się dziś z moim znajomym Marcinem i postanowiliśmy skoczyć na kilka minut w plener przetestować kilka ustawień lamp. Jako że i mnie, i Marcinowi przybyło kilka nowych zabawek, chcieliśmy sprawdzić jak to wszystko funkcjonuje poza wygodnymi studyjnymi warunkami. 
Pobłyskaliśmy solidnie, czego efekty zamieszczam poniżej. Ogólnie muszę przyznać, że reporterskie lampki nikona, które jednak są dużo wygodniejsze niż wielkie studyjne klamoty z generatorami, dały radę. Nikon sb-80dx spokojnie oświetla ogromnego Beauty Disha o średnicy 70cm (z plastrem miodu). Oczywiście w ostrym słońcu taki zestaw by się nie spisał za dobrze (ale szczerze ... jak często musimy fotografować w ostrym słońcu?)
Ostatnio mocno rozbudowuję mój zestaw MOBILNEGO oświetlenia. Z czterema silnymi lampkami  można już zdziałać naprawdę ciekawe rzeczy. Do tego taki zestaw waży mniej niż jedna głowica studyjna, nie wspominając o generatorze, bez którego studyjna błyskawka w plenerze niestety nie zadziała. Dodatkowo mała lampka reporterska mieści się wszędzie, dając naprawdę ciekawe możliwości  (można pochować lampy w rozmaitych miejscach i uzyskać fajne światło bez problemów ze statywami włażącymi w kadr itp.)
Jestem wielkim fanem porządnego oświetlenia studyjnego. Trzeba się jednak oszczędzać i nosić na plecach jak najmniej... jeśli da się coś zrobić małymi lampkami, to czemu nie ... zwłaszcza, że technika strobist idzie do przodu w galopującym tempie i właściwie każdego dnia pojawia się jakieś nowe, ciekawe rozwiązanie. Jeśli do realizacji sesji nie jest potrzebna gigantyczna moc, to spokojnie i z dużą przyjemnością można ją "obskoczyć" lampkami reporterskimi.

Canon 5D Mark II, Canon 17-40/4L, ISO 100, F4.0, wyzwalanie Yongnuo RF-602RX, Beauty-Dish 70cm + nikon Sb-80dx, reszta lamp "goła"

Canon 5D Mark II, LensBaby, ISO 100, F4.0, wyzwalanie Yongnuo RF-602RX, Beauty-Dish 70cm + nikon Sb-80dx, reszta lamp "goła"

Canon 5D Mark II, Canon 17-40/4L, ISO 100, F4.0, wyzwalanie Yongnuo RF-602RX, Beauty-Dish 70cm + nikon Sb-80dx, reszta lamp "goła"

Canon 5D Mark II, Canon 17-40/4L, ISO 100, F9.0, wyzwalanie Yongnuo RF-602RX, 2x nikon Sb-80dx, gołe palniki

Canon 5D Mark II, Canon 17-40/4L, ISO 100, F9.0, wyzwalanie Yongnuo RF-602RX, 2x nikon Sb-80dx, gołe palniki

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Jak to było, gdy nie było Photoshopa? - cz. II (Pin-Up Girls)

Prawie równo rok temu napisałem tutaj krótki tekst na temat tzw. stolika retuszerskiego. Pamiętam, że tekst wzbudził dość spore zainteresowanie i dostałem sporo maili z prośbą o dodatkowe zdjęcia i opisy. Dziś chciałbym pokazać ile tak naprawdę wart był dobry retuszer (w tym wypadku Gil Elvgren) w czasach "przed-PHOTOSHOPOWYCH". Poniżej kilkanaście zdjęć przed i po retuszu PIN-UP GIRLS, których plakaty zdobiły ściany garaży, warsztatów i męskich szatni, spędzając sen z powiek naszym dziadkom. Zapraszam do oglądania, bo efekty pracy  i wprawa w posługiwaniu się pędzlami naprawdę robią wrażenie:

Gil Elvgren

Gil Elvgren

Gil Elvgren

Gil Elvgren

Gil Elvgren

Gil Elvgren

Gil Elvgren

Gil Elvgren

Gil Elvgren

Gil Elvgren


Gil Elvgren

Gil Elvgren

Gil Elvgren

Gil Elvgren

Gil Elvgren

Zdjęcia z http://ulkacurl.livejournal.com/

Strobist w wersji Large Format - czyli jak wyjść w plener z aparatem 4x5'' i lampami blyskowymi

Technika Strobist - czyli mówiąc najogólniej, używanie jednej bądź kilku małych lamp reporterskich w celu zbudowania oświetlenia planu zdjęciowego, na dobre zagościła wśród fotografujących. Metoda ta jest wyjątkowo szeroko opisana przez użytkowników technik cyfrowych, na rożnego rodzaju forach internetowych, w blogach itp (nota bene polecam lekturę www.strobist.com). Ilość sprzętu i ciekawych rozwiazań do strobowania rośnie, dając tym samym nam, fotografującym, w zasadzie nieograniczone w tej chwili możliwości kontrolowania i modyfikowania oświetlenia.
O ile założenia "strobowania" dla "cyfranek" i aparatów analogowych są takie same, to jednak miłośnicy technik klasycznych muszą uwzględnić kilka dodatkowych czynników, które warunkują wykonanie udanego zdjęcia przy użyciu (np. bezprzewodowo wyzwalanych) lamp błyskowych. 
Dlaczego wielkoformatowiec  powinien pomyśleć o strobowaniu? Ano przede wszystkim dlatego, że i tak wystarczająco dużo sprzętu musi ze sobą nosić.
Mały zestaw strobist do fotografii wielkoformatowej
W kilku najbliższych postach postaram się przybliżyć technikę strobist, z dużym naciskiem na jej wykorzystanie w fotografii wielkoformatowej. Znajdziecie tu zatem informacje:

1. Jakich lamp błyskowych szukać,
2. Jak wyzwalać przewodowo i bezprzewodowo jedną bądź kilka lamp błyskowych,
3. Jakie są różnice w strobowaniu cyfrowym i analogowym i na co zwrócić uwagę i w czasie wyboru sprzętu i w czasie samego błyskania,
4. Jak mieszać światło zastane ze światłem błyskowym, z uwzględnieniem charakterystyki klasycznych materiałów światłoczułych,
5. Jak wyruszyć  w plener ze sprzętem wielkoformatowym i dość skomplikowanym zestawem oświetlenia błyskowego tak, aby nie nadwyrężyć zbytnio swojego kręgosłupa:) i w drodze nie zniechęcić się do fotografowania:) 
6. Krótko przypomnę charakterystykę kilku modyfikatorów lamp błyskowych: softbox, beauty-dish, snooty, wrota itp. 
7. Zbudujemy też szybki i mobilny zestaw oświetlenia portretowego w plenerze. 

Mam nadzieje, że posty okażą się ciekawe. W razie pytań albo sugestii co do zakresu i tematyki - piszcie śmiało!

niedziela, 10 kwietnia 2011

Projekt "JEDYNY PORTRET" ... szukam chętnych


Z początkiem maja planuję rozpoczęcie nowego, autorskiego projektu fotograficznego o roboczym tytule "JEDYNY PORTRET - mieszkam na Śląsku".  Chciałbym wykonać 20-30 portretów, koniecznie plenerowych, z jakimś elementem śląskiego krajobrazu w tle. 

Masz ulubione miejsce na Śląsku? Pokaż mi je i opowiedz krótką historię. Nieistotne czy miejsce jest powszechnie znane czy żywisz do niego sentyment tylko Ty ... Może mijasz to miejsce w drodze do pracy, a może jest dla Ciebie ważne z jakiegoś innego powodu. Czeka Cię ważna uroczystość/chwila? Zaproś mnie, a ja ją utrwalę na kliszy fotograficznej. Pokaż mi jak pracujesz, jak spędzasz wolny czas, jakie masz hobby ...

W czasie sesji powstanie tylko JEDNO zdjęcie. Zdjęcia zostaną wykonane przy użyciu kamery wielkoformatowej 4x5'' albo 8x10'' na klasycznym materiale światłoczułym.  Zakończenie projektu i publikacja zdjęć planowana jest na jesień 2011. 

Zapraszam do udziału wszystkie zainteresowane osoby. Nie ma ograniczenia wiekowego ani płciowego. W projekcie mogą wziąć udział również grupy dwóch lub więcej osób, rodziny i przyjaciele. 

Proszę o rozpropagowanie tego projektu wśród znajomych. Może ktoś będzie zainteresowany udziałem.

Kontakt mailem, albo przez dopisanie komentarza w tym poście. Zastrzegam sobie prawo do odpowiedzi na wybrane propozycje.

Udział w projekcie jest BEZPŁATNY (nie ponosisz żadnych kosztów związanych z wykonaniem fotografii). Fotografowana osoba (osoby) zostanie poproszona o wyrażenie zgody na publikację swojego wizerunku w celach związanych z opisywanym powyżej projektem. 

Z moimi pracami można się zapoznać m.in tu: www.bartoszkoszowski.com

SERDECZNIE ZAPRASZAM!

niedziela, 3 kwietnia 2011

Made in GDR - ORWO NP27 - czym to się je ... ?

Jakieś dwa-trzy lata temu miałem okazję pobuszować po likwidowanym właśnie starym studio fotograficznym, którego początki sięgały lat 20-tych XXw. Znalazłem tam kilka drewnianych aparatów czy obiektywów w mosiężnych obudowach, które wzbogaciły moją kolekcję. Jakoś się tak poskładało, że właściciel nie miał wydać reszty podczas dobijania targu i dorzucił mi w zamian zgrabną paczuszkę filmów ORWO 27 z data ważności circa 1977 rok:) Potraktowałem to raczej jako ciekawostkę i wrzuciłem na dno szafy z rożnymi foto-rupieciami. Dziś przypadkowo natknąłem się na te 20 rolek i nie ukrywam, że mnie zaciekawiły. Właśnie mijają 33 LATA PO TERMINIE PRZYDATNOŚCI DO SPOŻYCIA ... tfuu ... fotografowania:) Zastanawiam się czy  w ramach małego powrotu do przeszłości nie przekręcić kilku rolek przez jednego z moich TLRów:) Czy ktoś z Was miał do czynienia z tym materiałem? Film jest panchromatyczny. Jakieś wskazówki co do naświetlania i wywołania? Myślę, że z racji wieku, potraktuję ten film na ISO 100 zamiast ISO 400. Wywoływał będę w stocku XTOL Kodaka. bez testów się nie obejdzie, ale jeśli macie jakieś przemyślenia na ten temat, to chętnie z nich skorzystam. 

Zgrzewka ORWO NP27

Zgrzewka ORWO NP27
Zgrzewka ORWO NP27
 Wkrótce postaram się zamieścić jakieś zdjęcia zrobione na tym materiale. Moja ciekawość rośnie:)