Postanowiłem "przestrzelić" Rolleiflexa 3.5E2, którego nie używałem od dobrych trzech lat. Muszę przyznać, że Planar 75/3.5 naprawdę dobrze sobie radzi. Niemniej, "coś" mnie drażni w plastyce tego obiektywu. Obraz zdaje się nie być tak dobry jak chociażby ze szkieł mamiyi serii C330, do których się przyzwyczaiłem. A co Wy o tym myślicie? Może to przeterminowany film a nie sam Rollek? Kilka przykładów zdjęć zrobionych Rolleiflexem poniżej.
szklanymokiem
wtorek, 21 lutego 2017
piątek, 10 lutego 2017
Epson V700PRO vs Nikon Coolscan LS-9000ED
Nieoczekiwanie wpadł mi w ręce skaner Nikon Coolscan LS-9000ED. Skaner do negatywów o którym od zawsze marzyłem, ale nie potrafiłem znaleźć uzasadnienia, żeby zainwestować w jego zakup ponad $3000. Poza tym zawsze odstraszał mnie port FireWire, który jest jedyną opcją połączenia Coolscana 9000ED z komputerem. No ale, w końcu mam 9000ED.
Poniżej małe, szybkie i bardzo nieprofesjonalne porównanie mojego bieżącego skanera: Epson V700PRO i Coolscana 9000ED. Już na pierwszy rzut oka widać, że różnica jest kolosalna na korzyść Nikona: zdecydowanie więcej szczegółów w ciemnych partiach obrazu i w światłach, lepsza ostrość, ładnie wydobyte, nierażące ziarno.
Więcej testów wkrótce, bo wygląda na to, że będę musiał przeskanować kilka klatek jeszcze raz :) Poza tym mocno polecam inwestycję w VueScan'a!!
Klatka zeskanowana Epsonem V700PRO, software Epson |
Klatka zeskanowana Nikonem 9000ED, software VueScan 9 |
poniedziałek, 6 lutego 2017
Jaki najlepszy średnioformatowy aparat do fotografii podróżniczej?
Odpowiedź jest prosta: mały, lekki, uniwersalny, niezawodny, dobry i szybki. Łatwiej powiedzieć niż znaleźć, prawda? Przez wiele lat nie miałem faworyta do doli tego "jedynego" i "najlepszego" aparatu podróżniczego, choć przez moje ręce przewinęły się setki najlepszych aparatów. W czasie ostatniego skanowania negatywów odkryłem jednak, że w ostatnich latach najczęściej używałem Fuji GA645zi.
Wygląda na to, że dla mnie jest to aparat numer 1. Poniżej kilka zdjęć z mojego GA645zi:
Wygląda na to, że dla mnie jest to aparat numer 1. Poniżej kilka zdjęć z mojego GA645zi:
Arizona |
Utah |
Utah |
Utah |
Arizona |
California |
California |
California |
California |
California |
California |
Kentucky |
Virginia |
Georgia |
Georgia |
Virginia |
Kentucky |
Kentucky |
Kentucky |
Kentucky |
Kentucky |
NYC |
NYC |
NYC |
niedziela, 5 lutego 2017
Rozklejony obiektyw i stary film: Recepta na katastrofę?
Właśnie otrzymałem nową kasetę panoramiczną Linhofa 6x12cm. Aby przetestować czy jest sprawna, załadowałem Kodaka Portra 160VC (16 lat po terminie) i wyskoczyłem na szybki plener do pobliskiego parku. Zapomniałem jednak zmienić obiektyw w kamerze (Linhof Color 4x5). Gdy więc dotarłem na miejsce, zorientowałem się, że mam do dyspozycji tylko "rozklejonego" Tessara 150mm. Zdawałoby się, że przeterminowany film i dyskusyjnej jakości obiektyw to gotowa recepta na fotograficzną katastrofę. Oceńcie jednak sami: myślę, ze nie było tak źle. Obiektyw jest bardzo ostry i nie widzę żadnego spadku jakości wynikającej z rozklejenia soczewek. Kolory mogłyby być trochę lepsze, ale to tylko kwestia lepszej korekty w Photoshopie.
Kilka zdjęć poniżej (skan: Epson V700, korekta Photoshop)
Subskrybuj:
Posty (Atom)