szklanymokiem

szklanymokiem

piątek, 6 sierpnia 2010

Znowu o pinholach

W ostatni wtorek fotografowałem w pięknym Pałacu Śmiłowice (Nowe Brzesko pod Krakowem). Zadanie było zgoła inne, ale przy tej okazji nie mogłem sobie odmówić przyjemności "strzelenia" kilku fotografii otworkowych. Efekty poniżej (Wizaż: Lilianna Krysiak, Projekty: Agnieszka Murawska, Foto: Bartosz Koszowski, Modelki: Ania, Marzena i Dagmara):






Do wykonania powyższych zdjęć użyłem jak zwykle pinholowej kamery panoramicznej Omfman 612m na film formatu 120. Format klatki to 6x12cm. Czas naświetlania poszczególnych klatek wynosił około 45 sekund. Dodatkowo użyto dwóch studyjnych lamp błyskowych dużej mocy (1200W), które wyzwalane były każdorazowo kilkukrotnie z pełną mocą. Światło było rozpraszane za pomocą transparentnych parasolek. Jako, że wnętrza były dosyć ciemne, użyłem filmu ISO 400, który forsowany był do ISO 800. Aby nadmiernie nie podnosić kontrastu, film został wywołany w Xtolu 1+1 (14 min, 20st.)

Setup wyglądał mniej więcej tak, jak na backstag'owym pinholku:


2 komentarze:

  1. Bartku, mam dwa pytania.
    1) Kiedyś już chyba Malczer pytał, czy do komponowania pinholi używasz drugiego aparatu. No? Używasz?
    2) Zauważyłem, że używasz HP5. Dlaczego taki właśnie wybór? Zdaje się, że ich szwarcszyld jest jakiś karczemny, prawda?
    Pozdrawiam! J.

    OdpowiedzUsuń
  2. Janus ... nie, nie uzywam dodatkowego aparatu do kadrowania. Moj pinholek jest dosc prezyzjny i nabraniu wprawy w kadrzemam doklatnie to czego chce:)

    HP5+ dlatego, ze fajnie sie go forsuje i ladnie trzyma kontrasty, co jest szczegolnie istotne przy fotografii otworkowej. Poza tym przyzwyczajenie. Pewnie inny negatyw tez nadalby sie dobrze. Ten jednak material mam skalibrowany itp.

    OdpowiedzUsuń